Wywiad z prezesem klubu KSS Kotwica Kórnik

Człowiek od wszystkiego. Bardzo pracowity i zaangażowany w to co robi. Nie znosi porażek. Miły, sympatyczny czasem apodyktyczny. Dla znajomych- Generał.

Przed Wami Prezes KSS Kotwicy Kórnik Andrzej Giczela -opowie o swoich obowiązkach, stabilności klubu, rozwoju i planach na przyszłość.

Zapraszam do lektury!

1.Od kiedy sprawuje Pan funkcję prezesa?

A.G: Od marca 2013

2.Czym zajmuje się Prezes w klubie piłkarskim? 

A.G: Praktycznie wszystkim  ale skupiam się przede wszystkim na drużynach seniorskich (żeńskiej i męskiej), pozyskiwanie partnerów do współpracy z klubem na różnych płaszczyznach- sprzęt, opieka medyczna, sponsoring, bezpieczeństwo. Ważnym elementem mojej działalności jest planowanie rozwoju klubu, wizerunek klubu na zewnątrz w mieście i gminie oraz koordynacja wszystkich pozostałych przedsięwzięć które klub musi prowadzić w codziennym funkcjonowaniu. Oczywiście nie jestem sam, wielką pomoc mam ze strony Łukasza Jankowiaka (skarbnika klubu), Darka Andrzejczaka (koordynatora grup młodzieżowych), Wiktora Stempowskiego (kierownika drużyny seniorów) oraz Roberta Maćkowiaka i Tadeusza Kuźmy (członków zarządu).

3.Jak wygląda sytuacja finansowa klubu?

A.G: sytuacja klubu jest stabilna, funkcjonujemy na miarę posiadanych środków finansowych. Wiadomo że jeśli chcemy dalej się rozwijać to musimy te środki pozyskiwać w większym zakresie. Wielkim sprzymierzeńcem w naszych możliwościach finansowych jest nasze miasto Kórnik z Panem Burmistrzem Jerzym Lechnerowskim oraz nieoceniona w swym zrozumieniu naszych potrzeb Pani Prezes TFP Kórnik Lucjana Kuźnicka-Tylenda. Można powiedzieć że mamy dwóch strategicznych sponsorów naszego klubu, miasto Kórnik i TFP sp. z o.o. Ale nie należy zapominać o naszych pozostałych partnerach: Bank Spółdzielczy Kórnik, firma IRMAL, firma Balot, firma Grześkowiak, Hurtownia Powąska, sklep Rademenes a także o osobach prywatnych wspierających naszą działalność. Jestem spokojny o naszą kondycję finansową co nie oznacza że nadal nie poszukuję nowych partnerów do wspólpracy.

4.Za nami sezon sukcesów drużyn seniorskich. Jak Pan go podsumuje?

A.G: Jest to wspaniałe preludium przed naszym jubileuszem 90 lat istnienia. Te awanse odbieram tak jakby na coś czekało się latami z upragnieniem. Zarówno w piłce żeńskiej jak i męskiej byliśmy już od paru lat ścisłą czołówką swoich lig i w tym sezonie to nastąpiło, konsekwentnie budowane drużyny z dużą cierpliwością przyniosły sukces. Mówiąc o sukcesach wielką radość dostarczają nam już drugi raz z rzędu drużyny juniorów i trampkarzy którzy występowali ponownie w grupach mistrzowskich okręgu poznańskiego, jednocześnie poprawiając wyniki z poprzedniego roku. Temu miastu i naszym kibicom należą się widowiska piłkarskie na wyższym poziomie a ja się cieszę że temu podołaliśmy.

 5.Czy klub musi przeprowadzić jakieś zmiany w związku z rozgrywkami w wyższej lidze? 

A.G: W momencie naszych awansów do wyższych lig automatycznie podniosły się wymagania infrastrukturalne i organizacyjne wobec nas ze strony WZPN Poznań. Jestem już po paru spotkaniach z władzami miasta i OSiR Kórnik. Na tych spotkaniach przedstawiłem zakres niezbędnych prac związanych z poprawą infrastruktury na naszym stadionie i spotkałem się z dużym zrozumieniem ze strony Pana Burmistrza Jerzego Lechnerowskiego i Kierownika OSiR Pana Jana Wójkiewicza. Ustaliliśmy że w pierwszej kolejności do końca lipca przeprowadzone będzie:

– nowe wejście na stadion od ulicy leśnej

– sektor dla zorganizowanych grup kibiców gości wraz z osobnym wejściem

– stanowisko spikerskie dach wraz z zabudową bocznych ścian

– odnowienie szatni gości i gospodarzy

– dogłębna renowacja głównej płyty boiska z wymianą bramek na atestowane oraz renowacja płyty treningowej

w terminie wrzesień/październik dodatkowo wykonane będzie:

– dodatkowe oświetlenie boiska treningowego

– wykonanie piłkochwytów na boisku treningowym

Natomiast w następnym roku planowane jest:

– zamontowanie elektronicznej tablicy wyników

– zamontowanie piłkochwytów na boisku głównym zwłaszcza od obwodnicy.

Część tych prac już ruszyło co można obserwować na naszych Błoniach.

 

6.Plany na przyszłość związane z grupami młodzieżowymi?

A.G: Nasze grupy młodzieżowe rozwijają się bardzo dynamicznie o czym świadczyć może fakt iż w 2013 roku mieliśmy ok. 90 trenujących dzieci a na dzień dzisiejszy jest ich ponad 150. Tworzymy coraz młodsze roczniki. Cieszy mnie fakt że dzieci właśnie nasz klub wybierają chcąc rozwijać swoje umiejętności. Dumny jestem z tego że posiadam bardzo dobrze przygotowaną kadrę trenerską choć młodą. Moim oczkiem w głowie jest w tej chwili tworzenie zaplecza drużyny seniorskiej kobiet a mianowicie funkcjonującej już od roku grupy młodziczek która przekonany jestem będzie przekazywać kolejne zawodniczki do drużyny seniorek. Słyszę czasami głosy że po co tylu trenerów że to przesada. Ja uważam że jeśli chcemy coś robić to róbmy to na miarę naszych możliwości najlepiej jak można, profesjonalizm można osiągnąć na każdym szczeblu, nie wyobrażam sobie aby załóżmy dwóch lub trzech trenerów prowadziło szkolenie 150 dzieci nie byłbym fair wobec rodziców, którzy wierzą że dziecko będzie się rozwijało ale przede wszystkim wobec tych dzieci. Było by to swoistego rodzaju oszustwo. Chciałbym aby co roku nasze dwie -trzy drużyny awansowały do grup mistrzowskich. Nasze szkolenie jest na bardzo wysokim poziomie i nie jest gorsze niż w innych znanych akademiach. Świadczy o tym fakt że dzieci które z różnych przyczyn nie mogą kontynuować swojej przygody z piłką w Lechu Poznań czy Warcie Poznań kierują swe kroki właśnie do nas, jest też duża grupa dzieci która wybiera nasz klub mieszkając w pobliskich gminach (np. Kleszczewo, Czempiń, Poznań). Tak dynamiczny rozwój grup wymaga jednej najważniejszej rzeczy – INFRASTRUKTURY – niestety teren OSiR jest terenem ograniczonym i nic nowego kolejnego powstać tam nie może, dlatego zmuszeni będziemy niektóre zajęcia niektórych grup przenosić na inne obiekty np. boisko przy ul.Piaskowej w Bninie czy boisko w Szczodrzykowie lub Błażejewku.

7.Czego życzyć Prezesowi w nadchodzącym sezonie?

A.G: Najtrudniejsze pytanie! Chyba…zdrowia i wytrwałości i zrozumienia w osiąganiu zamierzonych celów, nowych obiektów no i nowych ludzi chcących nas wspierać.

Dziękuję za rozmowę

ac