Po raz trzeci porządne lanie w I lidze

Kotwica Kórnik- Praga Warszawa 1:7 = szok i niedowierzanie!

Bramka dla Kotwicy: Ładniak

To co stało się w sobotę wstrząsnęło chyba całą drużyną. Przegrana 7:1 z Warszawą, po sromotnej porażce z Olsztynem i w Bydgoszczy to kolejny mocny cios w stronę Kotwicy. Kto był na meczu zgodnie przyzna, że pierwsze 15 minut zwiastowało zupełnie inny wynik spotkania. Trzy świetne okazje na otworzenie wyniku miały kórniczanki do 28 minuty spotkania. Kiedy w 30 minucie bramkę po sprytnej kontrze zdobyły przyjezdne, nastąpiła katastrofa. Do szatni Warszawa schodziła z zapasem trzech bramek, Kotwica- zerowym. Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Kórniczanki niby próbowały ale to Warszawa zdobywała kolejne gole.

Do 25 minuty spotkania byłam pełna nadziei, że to w końcu mecz w którym zdobędziemy jakieś punkty. Kiedy jednak straciłyśmy pierwsza, drugą aż w końcu trzecią bramkę w niecałe 15 minut notabene wszystkie z mojej prawej strony-  wiedziałam, że jeśli się szybko nie pozbieramy wynik będzie podobny do tego sprzed tygodnia. Niestety w drugiej połowie brakowało tzw. ładu i składu a Warszawa mądrze to wykorzystała. Szkoda, szkoda i jeszcze raz szkoda bo drużyna była pełna nadziei a po meczu w szatni panował jeden wielki zawód i niedowierzanie – mówi Chojnacka

Fotogaleria: http://budzikpoznanski.pl/wysoka-porazka-kotwicy-z-warszawska-praga/

Dziewczyny głowy do góry jeszcze 6 kolejek!  Teraz pierwsza liga ma dwa tygodnie odpoczynku od rozgrywek, jednak Kotwica ma zaplanowane zaległe spotkanie z AP Lechia Gdańsk. Mecz 30.09.2018 o 15:00 w Kleszczewie.