Futsal: Ćwierćfinałowa porażka
15.02.16
Kotwica Kórnik-LKS Strzelec Głogówek 1:4
Bramki: Cerajewska – Bąk x2, Sotor, Rudner
Za nami pierwszy ćwierćfinałowy mecz w wykonaniu Kotwicy Kórnik. Niestety zakończony porażką. Za tydzień rewanż a zwycięzca dwumeczu zakwalifikuje się do „final four” czyli turnieju finałowego EFK z udziałem 4-najlepszych drużyn wyłonionych po ćwierćfinałach.
Pierwsza połowa bardzo wyrównana i spokojna. My otworzyłyśmy wynik a bramkę zdobyła Hanna Cerajewska. Niestety 3 min przed końcem połowy Głogówek odrobił stratę i do szatni schodziliśmy z wynikiem 1:1. Druga połowa miała należeć do nas, jednak to przeciwniczki zdominowały plac gry. Nie można powiedzieć, że Kotwica nie grała. Grała ale nieskutecznie co tylko napędzały rywalki do strzelenia bramek. Końcówka nerwowa. No i faule z kapelusza przez co Rolnik zyskał 2 przedłużone karne. I tutaj trzeba pochwalić bramkarkę Olę Blige, która była w rewelacyjnej formie i nie dość, że uratowała bramkę kilkakrotnie podczas gry to jeszcze obroniła te 2 karne! Szkoda, bo pierwsza połowa napawała ogromnym optymizmem ale brak porozumienia w szeregach drużyny Trener Biegańskiej i niewykorzystane strzeleckie sytuacje obróciły się przeciwko Kotwicy i to wykorzystały doświadczone zawodniczki z Głogówka.
Trener Kotwicy Kórnik skomentowała po meczu –„Skuteczność – ten element decyduje o wyniku meczu, a od dwóch spotkań jest naszą piętą Achillesową. Niewykorzystane sytuacje się mszczą. Myślę, że w tym meczu z bardzo dobrej strony pokazały się obie bramkarki. Wynik jest ciężki do odrobienia, ale nie ma rzeczy niemożliwych”